piątek, 30 marca 2012


Pewnego dnia w Rajskim Ogrodzie, Ewa zwraca się do Boga:
- Mam problem
- O co chodzi Ewo?
- Ja a wiem, że dzięki Tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie zwierzęta i tego zabawnego węża, ale ja... nie jestem szczęśliwa
- Dlaczego Ewo?
- Jestem samotna i po prostu rzygać mi się chce jabłkami.
- Aha. Ewo w takim razie stworzę ci mężczyznę
- Co to jest mężczyzna?
-Mężczyzna będzie wadliwym stworzeniem, mającym wiele złych cech, będziesz miała z nim ciężkie życie. Będzie kłamał, oszukiwał i będzie próżny. Będzie nierozsądny i będzie zabawiać się walką lub kopaniem piłki. Będzie większy, szybszy i będzie lubił polować i zabijać. Nie będzie zbyt sprytny, więc będzie potrzebować twojej rady aby postępować rozsądnie. Będzie wyglądać głupio, kiedy się przebudzi, ale odtąd nie będziesz narzekać. Stworzę go w taki sposób, aby dostarczał ci fizycznej satysfakcji.
- Brzmi wspaniale - powiedziała Ewa z ironicznym uśmiechem-, ale w czym tkwi pułapka?
- Hm... możesz go mieć pod pewnym warunkiem
- Jakim?
- Będzie on dumny,arogancki i egocentryczny,więc musisz wmówić mu,że został stworzony pierwszy. Pamiętaj, to będzie nasz malutki sekret... Wiesz, tak między nami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz