poniedziałek, 18 czerwca 2012




Bo przyjaźni nie wyraża się głupim uśmiechem , przyjaźń to coś więcej, ! po prostu więcej !

Każdy mówi , że miłość boli , ale to nie prawda . Samotność boli . Odrzucenie boli . Utrata kogoś boli . Każdy myli te rzeczy z miłością . Ale tak naprawdę miłość jest jedyną rzeczą na tym świecie , dzięki której nie odczuwamy bólu i sprawia , że czujemy się cudownie .




 

Ja tylko tak cichutko się modle o to, żebyśmy zawsze byli prawdziwymi przyjaciółmi, zależy mi na tym ! jak na niczym innym.


"Forever in my mind."

` Przytulanie to taka witamina, której czasami potrzebuje każdy człowiek. Jej niedobór powoduje osamotnienie.

- siedzisz sama. dawniej to było nie do pomyślenia
- widzisz ludzie się zmieniają
- ale przyjaciele są na zawsze
- na zawsze... więc może nie było przyjaźni
- nie mów tak!
- a jak mam mówić... przyjaciele mają przede mną tajemnice więc siedzę sama bo nie mam nikogo...
- PRZYJACIELE NIE MAJA PRZED SOBĄ TAJEMNIC
- sama widzisz są tajemnice, nie ma przyjaźni

You are my friend. You are my inspiration. 
 
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę
 
 
 
 interpretuj mnie jak chcesz .
 
http://www.youtube.com/watch?v=NdBYBhy1kHM

Czyste szaleństwo- Liber ;)
 
 
 


 


http://www.youtube.com/watch?v=5EVhiBGvVFc

Oceana- Endless Summer !



http://www.youtube.com/watch?v=k4xjSzOX6PM


Aura Dione - Friends ;)


Teraz leżysz na plecach, spoglądasz na błękitne niebo, Serce dotyka serca, nie ma szczęścia, nie ma pecha. Nikt się nie złości, nikt nie docieka.

Nie zapomnijmy o naszej Polsce, w której znajdziemy wiele ciekawych miejsc !






wakacyjniee ;)

Najciekawsze miejsca na wakacje !
;)


Może romantyczna Francja ?












A może pełny uroku Włochy ?;)


A co powiecie na gorący Egipt ?









albo jakaś wyspa... Kretaa? czy też Majorka?

na dobry początek ;)

http://www.youtube.com/watch?v=Qv1rXTrukzE



Lubię mówić z Tobą - Akurat ;)


Kiedy z serca płyną słowa
Uderzają z wielką mocą
Krążą blisko wśród nas ot tak
Dając chętnym szczere złoto
I dlatego lubię mówić z Tobą
I dlatego lubię mówić z Tobą

Każdy myśli to co myśli
Myśli sobie moja głowa
Może w końcu mi się uda
Wypowiedzieć proste słowa

I dlatego lubię mówić z Tobą
I dlatego lubię mówić z Tobą

















Lato w pełni - jak je wykorzystać?

Rowerowe wycieczki, pikniki, wyjazdy nad jezioro, spotkania z przyjaciółmi, a może plenerowe imprezy w mieście? Jeśli nie masz pomysłu na letnie dni, a praca albo niski budżet nie pozwalają na daleki wyjazd, podpowiadamy, jak wykorzystać wakacje i wcale się przy tym nie nudzić...

Letnia pogoda i silne słońce nie sprzyjają wytężonej pracy, tym bardziej, kiedy temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza. Badania naukowe wykazały, że w lipcu i sierpniu zdecydowanie trudniej skupić nam się na pracy, przez co jesteśmy mniej efektywni. Częściej myślimy o weekendzie, o tym, co czeka nas wieczorem czy chociażby o wiatraku, którego brakuje w biurze. Jak wykorzystać wakacyjny okres na zrobienie sobie przyjemności, wcale nie dużym kosztem?
Niezależnie od tego czy słońce dopisze, czy nie, czas spędzony w gronie przyjaciół zawsze zaliczamy do przyjemnego. Jeśli nie uda Wam się wspólnie wyjechać w nieznane, umówcie się na grilla nad jeziorem, a jeśli nie nad jeziorem, to w ogródku. Dalekie spacery to nie tylko wyprawy do lasu, ale na przykład piesza wycieczka do znajomych. Dlaczego bowiem, zamiast brać taksówkę, nie przejść tych paru kilometrów, szczególnie, jeśli pogoda sprzyja spacerom?

Inna propozycja na letnie dni, pikniki, to forma aktywnego wypoczynku, która wciąż jeszcze nie jest u nas tak popularna, jak na przykład we Francji. Jednocześnie to świetne rozwiązanie, które łączy przyjemność bycia na świeżym powietrzu z towarzystwem przyjaciół. I zupełnie niedrogie. Jeśli mieszkacie bądź przebywacie w górach, taki piknik dodatkowo uprzyjemnią wyjątkowe krajobrazy. Z kolei, jeśli preferujesz bardziej aktywne formy wypoczynku, spacer po górskich szlakach okaże się najlepszym, i równie przyjemnym, rozwiązaniem.

Doświadczenie pokazuje, że to właśnie lato jest sezonem, który mija nam najszybciej. Te dwa miesiące wbrew pozorom wydają się najkrótsze w roku. A czekamy na nie przez pozostałe dziesięć. Między innymi dlatego właśnie, warto wykorzystać je w jak największym stopniu. Jeśli urlop jest zbyt krótki, fundusze zbyt niskie, a pomysłów brak, zamiast narzekać na nudę, wskocz na rower, spakuj do plecaka ulubioną książkę i jedź przed siebie...

CO MOŻNA ROBIĆ Z PRZYJACIÓŁMI W WAKACJE , GDY PADA DESZCZ.?


Oto kilka propozycji:
1. Pograjcie w butelke (wymyślajcie sb nawzajem jakieś zadania do wykonania)
2. Zróbcie sb sesje zdjęciową (będziecie mieć focie na nk yeaa)
3. Ugotujcie coś razem
4. Zróbcie sobie seans filmowy (tylko bez obmacywanek !!)





Znasz ją? Radosna dziewczyna na zewnątrz, śmiejąca się do łez z przyjaciółmi. W domu siada na łóżku ze słuchawkami w uszach i zaczyna płakać. Tak, nie pokazuje jaka jest naprawdę, bo nie lubi jak ktoś każe jej mówić o swoich problemach. Płacze, bo została zraniona. Zapewne została zraniona przez chłopaka, który wybrał inną, mimo że mówił jej ' kocham Cię ' znasz to? też to znam, ale spokojnie nikt się nie dowie. Właściwie, to dlaczego powiedział jej to ' Kocham Cię ' po czym, rzucił jak zabawkę w kąt i poszedł do innej? pewnie wydrapałaby mu oczy, za to że ją zostawił. Nie wie pewnie, ile łez wylała, ile straciła pieniędzy na chusteczki.. Ile zjadła czekolad, ile nocy nie przespała. Przez to popadła w depresję, ale on o tym nie wie. Nie wie jak się nadal czuje, bo wozi się co tydzień z inną laską. Wiesz co Ci powiem? Nie obchodzi go to, bo ma teraz Twoim zdaniem 'plastikową lalkę' jako dziewczynę. Chujem się okazał, nie warto przez niego płakać, trzeba się podnieść i powiedzieć ' nie był mnie wart. pieprze to. ' wiem, nie powiesz tego. za bardzo boli. Wybaczyłabyś mu wszystko gdyby przyszedł, przytulił niespodziewanie i powiedział Ci do ucha ' przepraszam, że okazałem się zimnym chujem.. ' ? Ja zapewne tak. i jakby dodał do tego słodkie ' kocham Cię, nigdy nie przestałem ' byłabym jego. czemu czasu nie można cofnać



Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka? -I to jaka.! Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić wszystko. Ma swoje zdanie,zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów,często rani i potrafi sprawić przykrość, Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi.Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle. Każda łza,która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona,bezmyślna małolata.
 

Pioseneczka ;)


Pisali ze sobą codziennie. Ona zwykła , przeciętnie ładna nastolatka z 1 gimnazjum, On wysoki , przystojny chłopak z 3. Rozmowy ich zaczęły się, gdy Ona dostała jego numer od koleżanki. Napisała, ponieważ była w nim zakochana. Ku jej zdziwieniu odpisał, potem sam zaczynał rozmowy. Dobrze im się rozmawiało, niestety w szkole nie przyznawał się do niej. Na początku nie przeszkadzało jej to. Powoli zaczęły pojawiać się czułe słówka. Po miesiącu pisania zapytał ją o chodzenie. Zdziwiła się, jednak była bardzo szczęśliwa i zgodziła się. Niestety w realu nic się nie zmieniło. Wymieniali się tylko uśmiechami, których nikt nie zauważał. Po 2 tygodniach miała już dość. Podeszła do niego, czekał przed biblioteką na kolegów. Speszył się.
- Cześć , mam dość tego, że mnie ignorujesz. Jeżeli zdanie kolegów jest ważniejsze ode mnie to ... - nie zdążyła dokończyć, ponieważ przerwał
- nie jest
- to przestać się mnie wstydzić. Nie zachowujemy się jak normalna para. Jest tak, jakbyśmy w ogóle się nie znali. Wyszli jego koledzy. Zobaczył ich i powiedział
- sory ... ale ...
- zapomnij , zapomnij o mnie - odeszła
On odwrócił się i jak gdyby nigdy nic poszedł do kolegów wymyślając kolejną bajeczkę.
Ona w tym samym czasie siedziała na ławce ze spuszczoną głową, włożyła słuchawki i powstrzymując łzy udawała, że jest wszystko ok. P szkole napisał do niej jakby nigdy nic "Hej kotek , wszystko ok? ;) ;*"
Nie odpisała mu. Unikała go na korytarzu przez kilka dni. 
Któregoś dnia, gdy stała przodem do koleżanek siedzących na ławce podszedł do niej i przytulił ją od tyłu. Odwróciła się, uśmiechnęła i zapytała
- Co ty robisz ?
- Nie mogę już wytrzymać bez Ciebie. Bardzo mi na Tobie zależy i mam gdzieś zdanie innych - powiedział patrząc jej w oczy
Bez słów wtuliła się w niego. Od tamtego czasu już przed nikim się nie kryli.

sobota, 14 kwietnia 2012



"Miłość to dwie samotności, które spotykają się i wzajemnie wspierają " 
  - Masz może mapę...?
- A po co Ci...?
- Bo gubię się w Twoich oczach... ;* 
  
`Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca

Zasnęłam z telefonem w ręku. Na wyświetlaczu była książka telefoniczna, a zaznaczone było Twoje imię.

Nie miejcie do mnie pretensji, że myślę o niebieskich migdałach. One tak bardzo przypominają mi Jego oczy...

Podpatruję Cię z daleka, choć nie jesteś mój, a ja nie jestem twoja to i tak pragnę by skraść Ci buziaka i przytulić się do Ciebie.

Będę czekać aż przyjdziesz... Powiesz: "Kocham Cię" i poczuję smak Twych ust... Dotyk Twoich rąk i szepniesz: "Tęskniłem tak bardzo"
 




Otworzyła tymbarka. Z minimalnym uśmiechem przeczytała napis "Kocham Cię" spojrzała w niebo i wszystko było jasne. Tęskniła za nim.


- Dlaczego wciąz sie na mnie patrzysz.?
- Bo boje sie, ze jeśli spojrze sie w druga strone, to Cie zgubię..


- Chce tego misia.! - Ale Ty przeciez.. - Tak, nie lubie. Ale on ma takie oczy jak TY. :*



 -Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.. -Ale ja z niej nigdy nie wyszłam! Zawsze, gdy byłam już przy brzegu to on chwytał mnie za nogę i wciągał do niej ponownie..
-"Mija dzień za dniem a Ty wciąż jesteś sama..." -"Nie dokońca sama, noszę Go w sercu, i widzę w snach..." -"A gdy zapragniesz się przytulić to co wtedy?" - "Przytulam Go cały czas ... myślami..."


- dziewczyno! twoje serce krwawi! zobacz ... krew płynie, strumieniem. coś Ty narobiła.?! - takie pytania, to do tego Pana, o tam


-Wiesz co?
- Co?
- Wy jesteście do siebie bardzo podobni!
-To znaczy.?
- oboje jesteście strasznie uparci, i dlatego żadne z was nie chce powiedzieć tego pierwsze.!! 


-Chodź pokaże Ci gdzie możesz szukać miłości.--Mówiąc to wziął ją na ręce i zaprowadził w ciemny pokój, gdzie nie było nic oprócz jego samego.--No to teraz szukaj.-ale tu jesteś tylko ty-No właśnie


-Pamiętasz?
 -Co?
-Jak wtedy się do Ciebie usmiechnełam po raz pierwszy
-No pamietam
-Wtedy pomyślałam, że jak nie Ty to nikt inny
-a wiesz? Myśli mamy takie same

-apsik! -na zdrowie! -wolałabym na miłość.

-Wiesz co lubię robić najbardziej?
-No?
 -Leżeć na łóżku ze słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit.
- Czemu akurat to?
-Bo kiedyś jak to robiłam, on zawsze pisał

"Dasz radę" - mówi po cichu serce. "Po co ją okłamujesz?!" - krzyczy rozsądek. "Spróbuj, może się uda" - mówi nadzieja.

Czasem kiedy mówię: " u mnie w porządku " chciałabym .. żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział " wiem, że wcale tak nie jest ".

 a gdy wracając ze szkoły szła za nim On zawsze zwalniał, by iść z nią.

Truskawkowe życie zaplątane w gume do żucia.

Kim jesteś i co robisz w mojej głowie?

Burczy mi w serduszku...

sobota, 7 kwietnia 2012




Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało, 
by szyneczka nie tuczyła, atmosferka była miła,
 a zajączek uśmiechnięty - przyniósł wreszcie te prezenty!
                              

             
Tęczowych Pisanek 
Na stole pyszności
Mokrego Dyngusa
I wspaniałych gości
Niech to będzie czas uroczy
Życzę miłej Wielkiej Nocy!







 

piątek, 6 kwietnia 2012

może to czas zagoi rany. a może tylko ostudzi emocje i będzie kazał spojrzeć w drugą stronę. być może to bezsilność moich naiwnych oczekiwań, że to wszystko da się jeszcze odwrócić, cofnąć o parę tygodni, miesięcy, zmieniła moje nastawienie.


Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje.Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią .


 Gdy ktoś mnie spyta, co o Tobie myślę, mówię , że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z Tobą, powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham i chciałabym Cię mieć


 -..opisz mi się -Po co? i tak nie uwierzysz w moje istnienie. -Uwierzę.. -No dobra. Jestem piękną królewną, mieszkam w pałacu, mam swojego księcia i jestem szczęśliwa. -Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie, które znam, które mieszkają naprzeciwko mnie i te, które widuję na przystankach, w sklepie czy kinie są wredne, niemiłe i w dodatku wcale nie są ładne.-Dziękuję. A może Ty powiesz mi coś o sobie? -A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie.. -A skąd Ty możesz to wiedzieć? -Jestem przystojnym chłopcem, który codziennie..od dawna przygląda się Tobie, obserwuje w co jesteś ubrana, jak jesteś uczesana i czy się uśmiechasz. Mieszkam w małym domku, nie mam swojej królewny bo pewnie na nią nie zasługuję.. -Chwila, moment..to dlaczego dziś się do mnie odezwałeś? - ..bo zauważyłem, że jesteś smutna


Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać


 na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa..


Wbiegła do domu. Wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. Nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. Zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. Zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień. 


Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić



Ten kto wart jest twoich łez nigdy nie doprowadzi Cię do płaczu. Kto wart tego aby za niego cierpieć nigdy cierpieć Ci nie pozwoli. A jeśli kto oszukał, dar miłości sprzeniewierzył-Ten niech płacze nad stratą którą poniósł. Być nieczułym wobec miłości -największa to zbrodnia. Ona jedyna jest wieczna. Nic więcej do grobu nie zabierzesz.


Zawsze, kiedy próbuję być lepsza, znajdzie się jakaś najlepsza. Kiedy próbuję być mądra, znajdzie się mądrzejsza. Próbuję być ładna, znajdzie się ładniejsza i tak ciągle. Więc może zostanę beznadziejna. Pocieszeniem jest przecież, że jest gdzieś w świecie jakaś beznadziejniejsza.

czwartek, 5 kwietnia 2012






Szczery uśmiech kobiety jest wtedy, gdy śmieje się cała twarz łącznie z łukami brwiowymi i oczyma, usta są najbardziej mylną częścią twarzy.



- Obiecaj, że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub. - Obiecaj, że przyjmiesz zaręczyny <33*



A to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko. W pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły. Straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu. Bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim

Lody, Frugo, dobry bit, psiapsióła na gg i nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Tak, Ty nie jesteś potrzebny.




Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.



Najpiękniejsze jest to, czego nie ma, na co czekasz i tęsknisz od lat. Bo najpiękniejsze są w życiu marzenia, bajkowy, kolorowy świat. Gdy doczekasz się marzeń spełnienia, nie będą one jak we śnie- bo najpiękniejsze są w życiu marzenia, które mają spełnić się.. ..


Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. Buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz Wszystko rozumieć, mówisz: Aha! i masz siedemdziesiąt lat. Nie chcę dożyć momentu, kiedy w moim życiu wszystko będzie jasne.
 

Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył


gdy zniesiesz najgorszy cios, wszystkie inne wydają się po prostu błahe.
 
Człowiek automatycznie się uczył, że wszystko, co wolno, jest potwornie nudne, a ciekawe tylko to, co zabronione.

Może i się uśmiecham ,ale w środku rośnie we mnie wielki wulkan który zaraz wybuchnie ,chyba ze wrócisz


Naprawdę nie masz do stracenia nic. Zobacz co w życiu weryfikuje i zmienia sny. <3



Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy. Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami, domagały się większej zapłaty.

Po raz kolejny wyjeżdżam, bo choć to miasto ma milion ulic mi jest wciąż w nim ciasno. Jadę, żeby nie patrzeć już w oczy nikomu kogo znam, bo jest w nim pusto jak w moim domu.

Miłość to szanowanie ludzkich uczuć, a nie wystawianie ich na próbę.

chciałbym przytulić Cię i tulić Cię i wtulić się. porwać tą Twoją wyobraźnię chodź na kilka chwil, gdzieś zabrać w trasę, wysoko ponad miastem,pozwolić dotknąć nieba i przytulić naszą gwiazdę.

Po to mam wyobraźnie, by bujać w obłokach

środa, 4 kwietnia 2012






mam nadzieję , że jak titanic , niedługo ty dotkniesz dna .


Być sobą to znaczy iść własną drogą , naprzeciw krytyce innych ludzi . zaakceptować swoją inność , a zarazem wyjątkowość .


I wyszedł z mojego życia jak z kibla jakiegoś.


mój rap to prawdziwa muzyka, te bity, każdy z nich serca dotyka.


wyznaczyłam sobie nowy cel. nosi Twoje imie i nazwisko. i jestem w stanie zrobić wszystko by go osiągnąć


Jesteś dla mnie zbyt ważny zeby tak szybko odpuścić.


życie jest jak kaloryfer , tylko jeszcze nie wiem dlaczego.


sama obecność przyjaciela, jest bezcenna.


te dni bolały najbardziej. potrzebowałam Cię, a Ciebie nie było. nie chciałeś być.


dla ciebie mam tyle czasu ile tylko zapragniesz.


lubię na Ciebie patrzeć , a jeszcze bardziej lubię , gdy Ty patrzysz na mnie . ; dd


Wczoraj to historia , jutro to tajemnica , a dzisiaj to dar .


chociaż bardzo by chciała, nie widać tego po niej.


tak wiem... jestem jedną z tych, które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnac się 15 razy.?


nigdy dokładnie nie wiesz , co znaczą motylki w brzuchu .


Na naprawianie również przyjdzie odpowiednia pora.


wiem co robię i adwokat mi jest nie potrzebny .


odgrywasz główną role w moim życiu. rzadko o Tobie myślę. w sumie to tylko wtedy, kiedy oddycham.


Kradnij mnie, weź mnie ile tylko chcesz.


Pozwolisz, że raz jeszcze się Tobą zachwycę ?


Jak umrę, to zróbcie afterparty po moim życiu i balujcie tydzień


kiedy do mnie piszesz , czuje , że mam skłonności do adhd

niedziela, 1 kwietnia 2012

coraz bardziej zawodzą Ci najważniejsi


raz w życiu rzucić wszystko. chodźmy do światła by wygrać lepszą przyszłość.


potrzebuję stanąć przed Tobą i się rozpłakać, mogę?


nikt mnie nie dopełnia, tak jak Ty


Jeśli zycie daje Ci cytryne , to zrob z niej lemoniade . 


Wiesz co ci powiem. Że to staje się nałogiem.


Pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce. Tylko czasem miotają mną te chore emocje.


czasem mam wrażenie, że o czymś doskonale wiem, ale mimo to nie potrafię uwierzyć.


Zimno fizycznie , psychicznie , emocjonalnie .


nie patrz na mnie tak, jakby tęsknota była grzechem


Proszę Cię,przyjedź do mnie,bo czuję że chyba umrę z tęsknoty.


najgorsza z życiowych ról. mieć na ustach uśmiech a w sercu ból


Życie to teoria wyciągania wniosków .


Wczorajsze marzenia to dzisiejsze plany .


Nie płacz , że coś się skończyło , tylko uśmiechaj się , że Ci się to przytrafiło .


Staram się być wredna , w końcu uczę się od najlepszych .


nie jesteś człowiekiem - brakuje Ci uczuć.


podaj dłoń, pójdźmy w tamto miejsce, gdzie mocniej bije serce.


Mogłabym zniszczyć Ci życie, ale sam zrobisz to lepiej.


Uświadomiłeś mi, że nie ma czegoś takiego jak' na zawsze'.

w środku nocy wspomnienia bolą najbardziej.


Ta dziewczyna, którą miałeś chciała w życiu tylko Ciebie.


Tak szybko kręci się świat, niewiele tego co trwałe.


czasami jestem słaba. Ty wykorzystujesz to zawsze

piątek, 30 marca 2012

Pięcioletni chłopiec zapytał swojego przyjaciela czym jest przyjaźń? On odpowiedział: Przyjaźń jest wtedy, gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby, jednak wciąż trzymam je w tym samym miejscu.

Jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć. Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. Raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje.


 Wiem , że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś , ale jeszcze czasem mam nadzieję .

Wszystko jest prostsze, niż myślisz, i jednocześnie bardziej skomplikowane, niż sobie wyobrażasz.

Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
Może się zmieniłam, może i dorosłam. Ale nie zapomniałam kogo kocham i kim są prawdziwi przyjaciele.


Dziś nie odbieram telefonów, przetańczę całą noc, upiję się do nieprzytomności, zagadam z byle kim.. choć na chwilę chce zapomnieć o tobie .

nie przypominam sobie, żebym była na jakiejs imprezie z przyjaciółmi co, z drugiej strony, może swiadczyc o tym, ze bylam na imprezie z przyjaciółmi...


nawet matematyka i fizyka razem wzięte są łatwiejsze do ogarnięcia niż ty.


Pewnego dnia w Rajskim Ogrodzie, Ewa zwraca się do Boga:
- Mam problem
- O co chodzi Ewo?
- Ja a wiem, że dzięki Tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie zwierzęta i tego zabawnego węża, ale ja... nie jestem szczęśliwa
- Dlaczego Ewo?
- Jestem samotna i po prostu rzygać mi się chce jabłkami.
- Aha. Ewo w takim razie stworzę ci mężczyznę
- Co to jest mężczyzna?
-Mężczyzna będzie wadliwym stworzeniem, mającym wiele złych cech, będziesz miała z nim ciężkie życie. Będzie kłamał, oszukiwał i będzie próżny. Będzie nierozsądny i będzie zabawiać się walką lub kopaniem piłki. Będzie większy, szybszy i będzie lubił polować i zabijać. Nie będzie zbyt sprytny, więc będzie potrzebować twojej rady aby postępować rozsądnie. Będzie wyglądać głupio, kiedy się przebudzi, ale odtąd nie będziesz narzekać. Stworzę go w taki sposób, aby dostarczał ci fizycznej satysfakcji.
- Brzmi wspaniale - powiedziała Ewa z ironicznym uśmiechem-, ale w czym tkwi pułapka?
- Hm... możesz go mieć pod pewnym warunkiem
- Jakim?
- Będzie on dumny,arogancki i egocentryczny,więc musisz wmówić mu,że został stworzony pierwszy. Pamiętaj, to będzie nasz malutki sekret... Wiesz, tak między nami