a ten żart znacie? - 'dla Ciebie wszystko'
Chce być ideałem, ideałem dla Ciebie.
nie wyobrażam sobie tego, że już nigdy go nie zobaczę.
że nie przyjdzie do mnie do domu, nie powie do mojej mamy 'dzień dobry
mamuś', nie otworzy sobie lodówki i nie wyje jej ulubionych jogurtów.
nie wpadnie do mojego pokoju, nie włączy sobie kompa i nie obczai moich
nowych wpisów. kiedy zrobię coś nie tak, nie podejdzie do mnie i
wydzierając się nie potrząśnie mną z całej siły, nie będzie oklepywał
mordy każdemu facetowi który mnie zrani, nie będzie nawijał mi kawałków
Piha do ucha i bawił się moimi włosami, nie będzie robił mi zadań
domowych z których i tak dostawałam pały i kłócił się ze mną o
ostatniego gryza 3bita, nie będzie mi wysyłał na noc smsów i dzwonił
tylko po to aby usłyszeć mój głos, nie będzie wpadał o 3 w nocy załamany
kolejną panienką, nie będzie wyciągał mnie z dołków i mówił szczerze co
robię źle. nie będzie mi mówił, że jestem najważniejszą kobietą w jego
życiu nie licząc mamy. czemu akurat on?
Myślami powracam do tamtych chwil, widzę tysiące uśmiechów a każdy z nich, przepełniony maksymalnym szczęściem. widzę Nas, trzymając się za dłonie, wciąż z zafascynowaniem upajamy się głębią każdego z słów bądź gestów, wtedy cieszyliśmy się tylko i wyłącznie sobą, będąc blisko, jedynie tym przyspieszonym biciem, pierdolonego serca. za każdym razem, wspólnie planowaliśmy kolejne z dni, kolejną wspólną przyszłość. chwila nieuwagi, zbyt częste nieporozumienia, zgrzyt, wymiana zdań i mały niewypał, nie sądzisz ?
Uśmiech na mojej twarzy to dla mnie ósmy cud świata, zaś smutek to codzienny widok, który widze w lustrze i czuje w sercu
Tak..słowa "zostańmy przyjaciółmi" dla niektórych znaczy "Nie chce stracić tak dobrego kontaktu ;)" a dla innych "I tak Cię oleje, daje Ci tylko pole nadziei". Ja osobiście wybieram to pierwsze, bo przecież nie ważne czy się kochać czy tylko bardzo lubicie..ważne jest to, że dobrze razem spędzacie czas. Razem za każdym razem ;) Wybierając to drugie po pewnym czasie zauważycie, że zostaliście sami a tamta druga osoba odnalazła juz swoje szczęście i towarzystwo
Zapominam jakie masz rysy twarzy. Zapominam jak się uśmiechasz. Zapominam jaki odcień mają Twoje oczy. Zapominam Cię.
miłość - i nagle akceptujesz wszystkie Jego wady <3
-Dzień
dobry. Poproszę szczęście.
-Ile płacę?
-20 przepłakanych nocy,
trochę straconych nadziei,
tuzin momentów załamania,
kilka lat gonitwy za
radością,
parę miesięcy tęsknoty,
2 lata oczekiwań,
trochę bólu i
dużo łez.
-Aż tyle za odrobinę
szczęścia?
To ja dziękuję, przyjdę innym razem
Ona tak cholernie była naiwna, łudziła się, że ją kocha. Myślała, że znaczy coś dla niego, że On pragnie jej tak jak ona jego. Starała się z całych sił, jednak to było dla niego za mało. Była mu obojętna, ale miała nadzieje, że to się zmieni. Ona Go kochała, a On ją tylko wykorzystał i zostawił z reputacją dziwki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz