czwartek, 19 stycznia 2012







Do kołyski - Dżem


Ale jedno wiem po latach, prawdę musisz znać i ty, zawsze warto być człowiekiem, choć tak


łatwo zejść na psy" 




Zabiłem w sobie miłość i wiarę 

Poznałem wolność, niewolę i karę 

Siałem nienawiść, zbierałem płacz 

Nie zaznałem prawdy czystej jak łza...




Samotnośc to taka starszna trwoga, ogarnia mnie przenika mnie(...)




Uczyń bym był z kamienia , bym z kamienia był i pozwól mi spróbować jeszcze raz 




Deszczowy dzień ulicą szedł 
Spotkałem go, cholerny pech 
To był niewinny i taką minę miał 
Teraz już wiem, że los tak chcia






 Jak na deszczu łza 
Cały ten świat nie znaczy nic, a nic... 
Chwila, która trwa 
Może być najlepszą z twoich chwil




Któregoś dnia rzuce to wszystko i wyjdę rano niby po chleb 

Wtedy na pewno poczuję się lepiej 

Zostawie za sobą ten zafajdany świat





muszę w końcu wrócić tam gdzie wszycy byli, zawsze kochali, czasem grzeszyli, po prostu żyli - tak z dnia na dzień





W życiu piękne są tylko chwile..




w twarzach ludzi obłuda rezygnacja i nuda śmiech poszyty zwątpieniem nie realnym pragnieniem,że tym razem coś musi .... się udać..



Ludzi dobrych i złych wciąż przynosi wiatr, 
Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła. 
Lecz tylko ty masz tą niezwykłą moc, 
By zatrzymać ich, by dać wieczność im. 
Pomyśl choć przez chwilę, podaruj uśmiech swój 
Tym, których napotkałeś na jawie i wśród snów. 
A może ktoś skazany na samotność 
Ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach







Wiesz, kiedyś zabłądziłem w snach 
No bo szukałem tam Ciebie





Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam.






 Dużo bym dał, by przeżyć to znów- 

Wehikuł czasu to byłby cud. 


Mam jeszcze wiarę, odmieni się los.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz